
Wpisy otagowane Miłosz
„Wiedzie mnie – nieznany.” (Jarosław ...

Transfer wieczności w mainstream (Jac...
1.
Jeżeli istnieje poetycki mainstream, Jacek Dehnel jest dziś bez wątpienia, obok Tomasza Różyckiego i święcącego większe tryumfy za granicą niż w kraju Adama Zagajewskiego, jednym z tego mainstreamu głównych reprezentantów. I wydawałoby się, że to proste: napisać elegancki, klasycznie skrojony wiersz czy cykl wierszy, nawiązując do najlepsz [...]
Kaprifolium, rododendrony (Virginia W...
Język „Fal” jest tak odległy od mamrotania zasznurowanych ust, że można go odebrać jako zniewagę. To dwieście stron zniewag pod adresem miernoty.
Jeanette Winterson, O sztuce. Eseje o ekstazie i zuchwalstwie (więcej…)
Człowiek, istota taktyczna (Czesław M...
1.
Wspomniany w „Innej nowoczesności” Agaty Bielik-Robson myśliciel francuski Michel de Certeau, autor „Filozofii życia codziennego”, twierdzi, że każdy człowiek nowoczesny, współczesny, nazywany przez niego „istotą taktyczną”, w życiu swoim zachowuje się tak, jakby „działał na terytorium wroga”. (więcej…)
Sen ogniem podszyty, baśń podszyta ci...
1.
Najpierw jest tutaj motto z prozy Laury Riding. Dłuższy cytat zaczynający się od zdania, które i późny Czesław Miłosz mógłby w przystępie rozpaczy napisać: „Koniec świata polegał na tym, że nie było nieba.” (więcej…)
Żywotnik (Czesław Miłosz, „Wiersze os...
Cierpiał i myślał, że cierpi za mało.
Szedł korytarzem w nieruchomym tłumie.
Wielu z nich jego pamięci żądało.
Czuł wstyd, że żyje i więcej rozumie.
Czesław Miłosz, „Żywotnik”
W „Eseju o krytyce” Virginia Woolf napisała, iż krytyk bywa raczej bardziej omylny niż reszta czytelników, ponieważ musi wydać swoją opinie o książce, która ukazała si [...]
O akcie wręcz samobójczym (notatka po...
Nie wiem, czy pamiętasz naszą rozmowę o debiutowaniu jako akcie w gruncie rzeczy dandysowskim, nieważnym, wręcz samobójczym. Mówiłeś, że nikt na poetycki debiut nie czeka, nikt nie traktuje debiutanta poważnie, nie próbuje go powitać, ośmielić i z uśmiechem wprowadzić do królestwa literatury.
Karol Maliszewski, Po debiucie
1.
Mottem do książ [...]
Jak czytać Wirpszę? (Witold Wirpsza, ...
Czesław Miłosz radził kiedyś czytelnikom Gombrowicza, by „Dziennik” czytywali na przemian z „Myślami” Pascala. Miało to wiele wyjaśnić i pomóc w zrozumieniu nowatorstwa autora „Ferdydurke”, sytuując je w pewnej konkretnej tradycji. Wróciła do mnie ta dawna uwaga Miłosza, kiedy czytałem „Cząstkową prób [...]
Czesław Miłosz
Gucio zaczarowany (fragment)
Między mną i nią był stół, na stole szklanka.
Spierzchnięta skóra jej łokci dotykała lśniącej powierzchni,
W której odbijał się zarys cienia pod pachą.
Kropla potu gęstniała nad falistą wargą.
A przestrzeń między mną i nią dzieliła się nieskończenie,
Hucząca pierzastymi strzałami eleatów,
Nie wyczerpie jej rok ni [...]