Wpisy w kategorii Antologia dla M.
Gary Snyder
Gary Snyder, Dlaczego kierowcy ciężarówek z drewnem wstają wcześniej niż adepci zen (przeł. Adam Szostkiewicz)
Wysoko na siedzeniu, mrok tuż przed świtem,
lśnią wypolerowane piasty kół
– błyszczący kominek Diesla
nagrzewa się, pokasłuje
na stromiźnie Tyler Road
wiodącej na wyrąb nad potokiem Poormana.
Trzydzieści mil kurzu.
Innego życ [...]
Cesare Pavese
Cesare Pavese, Przyjdzie śmierć i będzie miała twoje oczy (przeł. Jarosław Mikołajewski)
Przyjdzie śmierć i będzie miała twoje oczy –
ta śmierć, która nam towarzyszy
od świtu do zmierzchu, bezsenna,
milcząca, jak odwieczne poczucie winy
lub bezsensowny nałóg. Twoje oczy
będą pustym słowem,
przemilczanym krzykiem, ciszą.
Takimi je widzisz c [...]
Jiří Kolář
„Róża Gwiazdy Wieczornej” (przeł. L. Engelking)
1. Ta to ma klitorę jak fartuch kowalski a pizdę jakbyś
wpakował łapę w żarcie dla prosiąt
Nie chciałbym dostać tylu ciosów ile ona miała tam
fiutów na trzy dni zasłoniłyby słońce
2. Cztery lata temu była dziewicą
Kochałem ją
1. Co za baran jest z gościa jak pierwszy raz zobaczy dziewuchę
2. Al [...]