Miesięczne archiwa styczeń, 2010
O akcie wręcz samobójczym (notatka po...
Nie wiem, czy pamiętasz naszą rozmowę o debiutowaniu jako akcie w gruncie rzeczy dandysowskim, nieważnym, wręcz samobójczym. Mówiłeś, że nikt na poetycki debiut nie czeka, nikt nie traktuje debiutanta poważnie, nie próbuje go powitać, ośmielić i z uśmiechem wprowadzić do królestwa literatury.
Karol Maliszewski, Po debiucie
1.
Mottem do książ [...]
D.J. Enright

Apophrades i wytworna córka grozy – k...
Po podróży trwającej trzy dni i trzy noce dotarł na miejsce, ale stwierdził, że jest to miejsce, do którego nie można dotrzeć. Zatrzymał się więc, by pomyśleć.
H. Bloom, Lęk przed wpływem
1.
Arystoteles tak pisze w swojej „Poetyce” o początkach poezjowania lirycznego, kiedy już wywiódł je z ludzkiej ciągoty do naśladownictwa (mimesis): „Z kol [...]
Bertolt Brecht

Na prawach poematu (Pascal Quignard, ...
Blisko dwieście lat temu Henri Beyle, znany lepiej jako Stendhal, napisał dzieło przedziwne, słabo z początku poczytne, mające jednak swoich admiratorów wśród najświetniejszych umysłów Europy. (więcej…)
William Shakespeare

Święto myślenia (Witold Wirpsza, „Fae...
I nieopisanie bezradny,
Zdradzam i opisuję, nieskładnym skłamaniem.
Witold Wirpsza, Okoliczności
1.
„Faeton” jest „najambitniej zakrojonym i najdoskonalej wykonanym polskim poematem XX wieku” (Adam Wiedemann). Dzieło „najważniejsze”. Poemat „monumentalny”, „monstrualny”, „dzieło onieśmielające i budzące zachwyt swoim rozmachem, wielopoziomo [...]
Krzysztof Śliwka

Poezja i wiara (kilka uwag na margine...
Jestem płasko osaczony,
Nieruchomy wszystkimi zmysłami.
Kojące przerażenie.
W. Wirpsza, Opis pokoju
1.
Mimo iż poemat „Liturgia” Witolda Wirpszy opublikowany został już w roku 1985 nie przypominam sobie, by ktokolwiek przywoływał to dzieło w kontekście choćby takim, jak opublikowanie przez Czesława Miłosza w roku 2002 „Traktatu teologicznego” [...]
Anna Świrszczyńska
