Wpisy otagowane Stieg Larsson
PISARZ 24/7. Dzień 32. (01.02.2018)
Zaskoczyć i przekonać (cz. 4: Retrospekcja)
Wśród narzędzi umożliwiających pisarzowi stworzenie historii jednocześnie zaskakującej i przekonującej retrospekcja wydaje się zajmować miejsce szczególne. Wynika to z faktu, iż jest z jednej strony czymś, jak się zdaje, nieodzownym w procesie kreowania wiarygodnego bohatera, którego czyny s [...]
„Pisarz nie brandzluje się numerkiem ...
J.W.: Kasiu, po pierwsze: gratuluję. Wygląda na to, że wreszcie wszystko zaczęło się dobrze układać. Twoja ostatnia powieść, „Florystka”, zbiera same dobre recenzje. Rozkręcasz portal pisarski. Jesteś, można tak chyba powiedzieć, rozchwytywana. Powiedz, długo na to wszystko pracowałaś?
Katarzyna Bonda: Nie przesadzałabym z tym „rozchwytywana” [...]
Pierwsze arcydzieło XXI wieku (Jonath...
Jesteśmy chorobliwie uzależnieni od technologii. Nie musisz sobie akurat dzisiaj poradzić z życiem, bo przecież załadowałaś nowe piosenki, właśnie ściągasz dwa odcinki swojego ulubionego serialu i wymieniasz się SMS-sami z przyjaciółką. SMS-y są jak papierosy, internet – jak kofeina. To nie jest życie. To nędzna narracja na jego temat. [...]
Poradnik pisarski: Sztuka dekorowania...
1.
Ken Follet w wywiadzie „Im groźniej, tym lepiej”, na pytanie „Frankfurter Rundschau” o tę własną książkę, która najlepiej nadawałby się do ekranizacji, odpowiedział bez chwili wahania: „Zamieć” – bo głównym bohaterem w gruncie rzeczy jest tu dom. Domy znakomicie oswajają widzów z akcją. Ich architektura jest jak system nerwowy, ich pokoje [...]
Poradnik pisarski: Fascynujący bohate...
1.
Dziennikarz „Frankfurter Rundschau” („FR” z 19.11.2009; przedruk: „Forum” 5/2010) postawił dr Lisie Sanders, autorce książki „Diagnosis” i konsultantce serialu „Dr House”, proste, zdawałoby się, pytanie: Telewizja od dziesięcioleci nadaje seriale o lekarzach. Co stanowi o sukcesie „Dr. House’a”? Dr Sanders odpowiedziała bez namysłu: W seri [...]
Poezja wywraca życie na nice (rozmowa...
Jakub Winiarski: Pamiętasz, Karolu, jak zaczęło się Twoje życie z literaturą?
Karol Maliszewski: Zaczęło się od gadania, od opowieści braci, matki, ojca, sąsiadów. Od oglądania prostych historyjek na czarno-bialym ekranie telewizora. Od słuchania tego, co mi czytali. Potem dopiero od czytania leżących na strychu czasopism i przynoszonych z bi [...]