Miesięczne archiwa luty, 2010
Poradnik pisarski: Najczęściej zadawa...
Mam w głowie niesamowite pomysły. To chyba dobrze?
Jeżeli chcesz pisać SF i masz niesamowite pomysły – to już coś. Jedno z prawideł tego gatunku głosi, że czasem tym, co zostaje w głowie czytelnika z dobrego tekstu SF, jest właśnie pomysł. Ale jeżeli piszesz w innym gatunku, posłuchaj bohatera „Kalkwerku” Thomasa Bernharda: (więcej…) [...]
Herta Müller mix, czyli Nobel 2009

Szamańska opowieść (Maja Lidia Kossak...

Chyba rzeczywiście jestem lirykiem (r...

„Te ciche spazmy o podartych wł...
W przypadku debiutanckiego tomiku Romana Honeta możemy mówić o świadomym i zdecydowanym odejściu od skonwencjonalizowanego języka potocznego (czyt.: sposobu postrzegania rzeczywistości) na rzecz języka, w którym możliwe staje się opowiedzenie metamorfoz świata ludzi, przedmiotów i uczuć, ukazanie jego życia, co i rusz chwytanego na przechodze [...]
Poradnik pisarski: Pasja, nie praca. ...

„Kronika widzeń złudnych”

The beauty of simple arrangements
You’re not half bad, I must admit.
A suck and swallow, as rendered by you
Really is as dreamy as a fuck up the shitter.
Let’s call it a compliment. You’ve worked hard
To earn it, swaying your arse and moaning sweetly;
Chipping in the odd word or two, which I echoed. (więcej…)
Poradnik pisarski: Fascynujący bohate...
