Jakub Winiarski: Pisanie, literatura to dla ciebie coś związanego z losem, rodzaj powołania, czy po prostu sposób robienia kariery taki sam jak na przykład adwokatura?
Remigiusz Mróz: To jest trochę jak z chodzeniem po górach i odpowiedzią na pytanie: „po co się wspinasz?”. Jeśli ktoś musi o to pytać, nic, co powiesz, nie będzie dostatecznie [...]
Jakub Winiarski: Co to znaczy pisać „z lekko zjeżoną sierścią”?
Janusz Rudnicki: Pisać w stanie podwyższonej gotowości. Czyhać. Na coś, co się w trakcie pisania wydarzy. Jeśli tak, to skoczyć temu do gardła. Ja już z niejednego gardła krew piłem.
J.W.: A jeśli nie?
J.R.: Co, jeśli nie?
J.W.: Jeśli się nic nie wydarzy.
J.R.: To skoczyć do gard [...]