Wpisy otagowane Nowa Fantastyka
Upiorny rok 1694 (Feliks W. Kres, „Pi...
Trzeba docenić wysiłki Feliksa W. Kresa, mające na celu stworzenie opisu alternatywnego, pełnego niesamowitości i grozy świata roku 1694. Księstwa Hostenne, Saywanee, królestwa Arelay, Nordii i wszystko inne, co wymyślił Kres, to literatura szpady, magii i grozy na bardzo wysokim poziomie. (więcej…)
„Nowa Fantastyka” to marka kultowa ja...
Marcin Zwierzchowski: Ostatnie miesiące to okres sporych zmian w „Nowej Fantastyce”. Jak je oceniasz?
Jakub Winiarski: Pismo jest w fazie wzlotu, na fali. Z numerem lipcowym czytelnicy otrzymali w prezencie książkę Poula Andersona „Stanie się czas”, a już na październik zapowiedziana jest kolejna sensacja i wielka radość dla fanów: powrót Fun [...]
Kto namalował fallusa? (Oleg Diwow, „...
Nietrudno zgadnąć, że gdyby prawa do wydania „Najlepszej załogi słonecznego” kupił polski wydawca książek Wiktora Pielewina i Władimira Sorokina, byłby Oleg Diwow, autor tej przekomicznej, w najlepszym sensie tego słowa postmodernistycznej space opery uznanym u nas rosyjskim pisarzem głównego nurtu. (więcej…)
Byłem smutnym bucem (Rozmowa z Łukasz...
Jakub Winiarski: Wydajesz się być zapracowany. A jeszcze wziąłeś sobie na kark pisanie powieści w odcinkach. Skąd pomysł na „Warszawiaków”? I czemu dajesz to na stronę „Ha!artu”, a nie do zwykłej gazety?
Łukasz Orbitowski: Nie przesadzajmy z tym zapracowaniem, nie piszę po godzinach, to moje główne zajęcie i bardzo się pilnuję, żeby mieć od [...]
Przyszłość fantastyki jest w naszych ...
Jakub Winiarski: Jakie błędy najczęściej popełniają ci, którzy nadsyłają wam swoje maszynopisy, licząc na druk w „Nowej Fantastyce”?
Maciej Parowski: Wrestling literacki. Federacja suwerennych akapitów… Chodzi o wielosłowie, niewiedzę co i komu się opowiada, o prozatorskie stęknięcia, literackie tiki, niepotrzebne zaimki, streszczenia własny [...]
Wyzwanie dla wyobraźni
Język sztuki jest potężny, bo potrafi na krótko (przecież nawet największe dzieła sztuki rozpadną się kiedyś w proch, ulegając zębowi czasu) przezwyciężyć bezwład materii i – co tu dużo mówić – dać nam tylko chwilę zapomnienia. Nauka jest też rodzajem sztuki, ale jej rezultaty są mniej zależne od naszych pragnień i tęsknot.
Michał Heller, „P [...]