J.W.: Przedstaw się, proszę.
K.K.: Kasia, Kołczewska, kobieta, matka, zawód – trudny do określenia. Nadal nie wiem, kim chcę być jak już będę duża.
J.W.: „Duża” w sensie „bardziej poważna”? Czy „duża” w sensie „starsza niż jestem”? W ogóle: warto być „dużym”?
K.K.: Nie warto, ciągle jest do czego dążyć, o czym marzyć i ciągle można zmieniać [...]
Jakub Winiarski: Co to znaczy pisać „z lekko zjeżoną sierścią”?
Janusz Rudnicki: Pisać w stanie podwyższonej gotowości. Czyhać. Na coś, co się w trakcie pisania wydarzy. Jeśli tak, to skoczyć temu do gardła. Ja już z niejednego gardła krew piłem.
J.W.: A jeśli nie?
J.R.: Co, jeśli nie?
J.W.: Jeśli się nic nie wydarzy.
J.R.: To skoczyć do gard [...]